Tragiczny wypadek w okolicach Bydgoszczy. Auto dosłownie rozpadło się na dwie części.
Do groźnego wypadku doszło w okolicach Bydgoszczy. Samochód osobowy wypadł z drogi i przelatując wiele metrów w powietrzu, wpadł do lasu.
Auto z dużą prędkością przedarło się przez barierę lasu. Uderzając w drzewa, rozpadło się na części.
O sporym szczęściu może mówić kierowca, który przeżył wypadek. Doznał jedynie obrażeń nóg i głowy. Szybko zajęli się nim lekarze. Na miejscu z wrakiem walczyli strażacy z JRG 3 Bydgoszcz, a także OSP KSRG Gościeradz. Droga w miejscu wypadku była zablokowana, a ruch odbywał się wahadłowo.
Niedługo przed wypadkiem na DK25 do kolizji doszło też w Fordonie przy ul. Lewińskiego. Kierowca Mercedesa nie dostosował prędkości do warunków panujących na wilgotnej drodze. Zahaczył o krawężnik i uderzył w stojące przy drodze lampy. Mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń, a policjanci ukarali go mandatem.
Twoja reakcja?

Super
0

Ha ha
0

Wow
0

Smutny
1

Zły
1
Zostaw swój komentarz