Gorące chwile w programie „Hotel Paradise”. Widzowie oglądali sceny jak z filmu dla dorosłych.
„Hotel Paradise” to prawdziwa gratka dla widzów lubiących obserwowanie skąpo ubranych pań i umięśnionych panów.
W ostatnim odcinku oglądalność programu sięgnęła zenitu za sprawą sceny seksu, do której doszło na wizji.
Piękne okoliczności przyrody bez wątpienia działają na zmysły uczestników „Hotel Paradise” i stwarza wręcz idealne warunki do romansów.
Tydzień temu w programie doszło do pierwszego pocałunku. Chris pocałował swoją programową partnerkę Mariettę. Namiętny całus zrobił wrażenie na fanach programu. Większość śledzących miłosne perypetie uczestników spodziewała się, że to właśnie ta dwójka jako pierwsza zdecyduje się na wspólny seks. Było jednak inaczej.
W ostatnim odcinku doszło do zbliżenia pomiędzy Adamem Radiszewskim i Martyną Kondratowicz. Para nie starała się ukryć tego, co dzieje się pod kołdrą i przy kamerach TVN-u zafundowała widzom scenę rodem z filmów dla dorosłych.
Między tą dwójką już jakiś czas temu można było wyczuć rosnące napięcie. Jeszcze wtedy, gdy Martyna była w związku z Łukaszem, w widoczny sposób interesowała się Adamem, dlatego w rajskim rozdaniu dziewczyna bez wahania wybrała właśnie jego. Oboje z niecierpliwością oczekiwali swojej pierwszej, wspólnej nocy.
Widzowie wyraźnie mogli zobaczyć, że pod pościelą ma miejsce stosunek. Typowe odgłosy i ruchy nie pozostawiły żadnych złudzeń. Ciężko stwierdzić czy Adam i Martyna planowali wspólne igraszki. Po seksie Adam stwierdził „Co myśmy odje*ali!”.
W kolejnych odcinkach programu będziemy mieli okazję przekonać się czy para postanowi powtórzyć swoje łóżkowe wyczyny i być może poszerzy swoje działania o nowe pozycje czy techniki seksualne.
Twoja reakcja?





Zostaw swój komentarz