Mimo iż dzieci lżej przechodzą zakażenie koronawirusem, zdarzają się też jednak przypadki, gdy mali pacjenci trafiają na oddziały intensywnej terapii. Niestety, czasami dziecka nie udaje się uratować.
– Nie da się tego nazwać inaczej niż kompletną porażką – w ten sposób dyrektor Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty ocenia akcję szczepienia młodzieży w szkołach.
U pracowników jednego ze żłobków w Lublinie oraz uczęszczających tam dzieci, stwierdzono zakażenie koronawirusem. Rodzice skarżą się, że personel odmawia podania informacji o osobach chorych i zaszczepionych, a sam wymaga od opiekunów zachowania reżimu sanitarnego.
W ośrodku wypoczynkowym w Odessie wybuchło ognisko koronawirusa. Wśród zakażonych jest niemal 40 dzieci. Policja bada sprawę, a obóz został objęty kwarantanną.
Pozwolenie dzieciom na naturalne zakażenie koronawirusem może mieć lepsze efekty niż szczepienie – twierdzi członek brytyjskiego komitetu decydującego o tym, czy oferować szczepionki nastolatkom.
Minister edukacji Przemysław Czarnek na antenie Polskiego Radia zapowiedział, że „wszystko idzie w tym kierunku, żeby w wakacje dzieci i młodzież mogły się szczepić przeciw COVID-19”.
W Polsce już niedługo rozpoczną się badania kliniczne szczepionki na COVID-19 na dzieciach. Jak poinformował rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz, testy preparatu obejmować będą dzieci od 6 miesiąca do 12 roku życia.
COVID-19 to choroba, która może zaatakować każdego, niezależnie od wieku. Może zakończyć się śmiercią nie tylko w przypadku osób starszych z osłabioną odpornością czy posiadających inne choroby.
Pobyt w szpitalu w trakcie epidemii jest szczególnie trudny dla dzieci. Niektóre placówki przez rozprzestrzenianie się koronawirusa wprowadzają zakaz odwiedzin.