Na cmentarzu w Otyniu pochowano chłopca, który został w czerwcu wyłowiony z Odry. W ostatniej drodze dziecku towarzyszyło kilkanaście osób i smutne dźwięki trąbki.
Ta makabryczna zbrodnia miała miejsce w Głogowie. W maju 34-letnia Katarzyna G. wzięła swoje dziecko i pojechała odwiedzić kuzynkę. Dramat rozegrał się wieczorem.